tag:blogger.com,1999:blog-76559210928864721222024-03-22T03:13:33.228+01:00Trochę zmotywowAniaZmotyowAniahttp://www.blogger.com/profile/02543409176395413211noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-7655921092886472122.post-32832722205237812402014-02-18T13:31:00.000+01:002014-02-18T13:40:00.775+01:00Nie łap dwóch srok za ogon!- czyli drugi blog ;)Słuchajcie, musiałam poważnie pomyśleć. Pisanie bloga o wszystkim i o niczym- a tym właśnei stałą się Zmotywowania- zdecydowanie mnie męczylo. Męczyło mnie w tym sensie, ze myślałam że POWINNAM była COŚ napisać ale nie wiedziałam co. KOCHAM motywować ludzi, ale taka ogromna ogólnikowość mnie.... nudzi.<br />
Jako że mam teraz swoją pasję, którą chciaąłbym zarazić innych, stwierdziłam, ze założe tylko dla neij drugiego bloga o nazwie <a href="http://www.rozowydres.blogspot.com/">różówy dres</a> . Jest to blog o szeroko ujętym fitnesie. Mam nadzieję że będziecie tam też czasami zaglądać i motywować również mnie ;) Blog jest dla mnie głównie internetowym pamiętnikiem, ale lubię, kiedy ktoś mi oznajmia, że po prostu zamulam :D<br />
Po <a href="http://rozowydres.blogspot.com/2014/02/5-dziwnych-rzeczy-o-pupie-o-ktorych.html">najnowszym wpisie na tamtym blogu</a> możecie przekonać się że nie zmieniłam się nic a nic! :D<br />
Bloga nie zamykam. Niech sobie tytaj lezy i pachnie :3<br />
Pozdrawiam wszystkich czytelników i dziękuję za wsparcie! :*<br />
<br />ZmotyowAniahttp://www.blogger.com/profile/02543409176395413211noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7655921092886472122.post-71982455777361704282013-07-12T17:25:00.001+02:002013-07-12T17:25:18.350+02:00Organizacja pracy i planowania, oraz ogromne zmiany w ciągu trzech dni :)<span style="font-size: medium;">Hasło na dziś : <i>To co robisz, jest jedyną różnicą pomiędzy tym, kim jesteś a tym, kim chcesz być.</i></span><br />
<span style="font-size: medium;"> Witajcie kochani!</span><br />
<span style="font-size: medium;">Aż ciężko mi uwierzyć, że jestem taka aktywna. Robię co lubię, do tego z pasją i energią- wszystkie te rzeczy które do tej pory mnie przerażały wydają mi się być teraz piękne. Powolutku nadrabiam wszystkie zaległości! :)</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz3QruRHRGPtvpLCdfrj6_QHv9FlNUKzkr5faN9tQD3zrl5j57BppJQPiexe1dLzrnQZUUhPOxb0FsEJaLeykvwXDqVG2AOWOs1zX_8pVObSEv3bTpJMU7ahRRDR5X-FWOsQ9YTrzJNxM/s1600/ga120918_73_62f57.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz3QruRHRGPtvpLCdfrj6_QHv9FlNUKzkr5faN9tQD3zrl5j57BppJQPiexe1dLzrnQZUUhPOxb0FsEJaLeykvwXDqVG2AOWOs1zX_8pVObSEv3bTpJMU7ahRRDR5X-FWOsQ9YTrzJNxM/s1600/ga120918_73_62f57.png" height="91" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: medium;">Chciałabym się z Wami podzielić tym, jak zaczęłam organizować swoją pracę:</span><br />
<span style="font-size: medium;">*Notesik- malutki, cieniutki, żeby nie przeszkadzał w przenoszeniu :) Musze przyznać że się sprawdza- zwłaszcza przy moim zapominaniu o wszystkim- patrzę notesik i widzę, co mnie inspirowało, jakie miałam pomysły i co chcę jeszcze zrobić, fajna sprawa.</span><br />
<span style="font-size: medium;">*2 segragatory- do 1 wpięłam swoje dokumenty, 2 czeka na sprzątanie notatek ze studiów, lub na lepsze czasy :)</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKVPFwPIlkFYJvtKdnbDKebgTXbhczBmjKZGmyTkhZBqz0FQtZzJBjD8y7SGREz0FO_1xTOpAB41lnMhD5qX9FNhWyZfdWRG035Iq9nFnG8eOGrFnfLW2suHcH6v-zh3FIc6skWgeThb8/s1600/planowane-zaniedbanie.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKVPFwPIlkFYJvtKdnbDKebgTXbhczBmjKZGmyTkhZBqz0FQtZzJBjD8y7SGREz0FO_1xTOpAB41lnMhD5qX9FNhWyZfdWRG035Iq9nFnG8eOGrFnfLW2suHcH6v-zh3FIc6skWgeThb8/s1600/planowane-zaniedbanie.png" height="255" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: medium;">*KARTA DZIAŁANIA- mój najlepszy pomysł ;D Podzielona na: datę, zadania zaplanowane, zadania wykonane, %wykonania zadań, oraz miejsce na uwagi sugestie i przede wszystkim <b>nagrody </b>^_^ <br />Gdybym zapisywała plan dnia w notesiku na pewno bym się zgubiła, a tak w formacie A4 widzę wszystko :) Planuję sobie obowiązkowo 3 ważne czynności dziennie plus jakieś dodatkowe. Musze przyznać że najbardziej motywują mnie nagrody :D Np dziś w nagrodę za wczoraj kupię sobie pęsetkę, a jeśli skończę dzisiejszy dzień w 100% to zrobię sobie jutro maseczkę <3 Oby mi się udało! ^_^</span><br />
<span style="font-size: medium;">Co osiągnęłam od 8 do dziś :)</span><br />
<span style="font-size: medium;">*posprzątałam biurko- mamma mia ile tego było! Teraz pilnuję by na biuru znajdowały się tylko: lampka, zakreślacz, zeszytA4(na notatki książek, Kartę pracy), ćwiczyłam codziennie (mam nowy cel "przysiadowy" 5000 jednego dnia! Musze sobie ustalić cel na skakankę, ale to jeszcze trochę :) )</span><br />
<span style="font-size: medium;">*zakładam konto internetowe- by złożyć pierwsze zamówienia, o tym powiem potem ;)</span><br />
<span style="font-size: medium;">*ćwiczyłam codziennie- i czuję to bardzo wyraźnie. Nie wiem czy to placebo, ale ja naprawde widze już różnicę! :D</span><br />
<span style="font-size: medium;">*zaplanowałam sobie naukę angielskieg o(muszę to trochę rpzerobić z kimś bardziej doświadczonym)</span><br />
<span style="font-size: medium;">*lista- kim będe za 8 lat? Koniecznie wstawię na bloga :)</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiljZbN8AWTalFsTBIOkPWre8LNgfY9Mn6Vfss_Bn5PCq5Pw_wfHLjyuriqx7mpsm5CbwvuBIh2Wwi4YHWT961W71qEDDlwsckrFST4KvMgxFMpZ4InDPPH-vOH6eTkpeWLYJdDS40bRMk/s1600/moge.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiljZbN8AWTalFsTBIOkPWre8LNgfY9Mn6Vfss_Bn5PCq5Pw_wfHLjyuriqx7mpsm5CbwvuBIh2Wwi4YHWT961W71qEDDlwsckrFST4KvMgxFMpZ4InDPPH-vOH6eTkpeWLYJdDS40bRMk/s1600/moge.jpg" height="213" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: medium;">* "przerobiłam" część słówka z podręcznika ze studiów- dziś siedziałam godzinę przy angielskim i doszłam do wniosku ze z tego podręcznika się już nic nie nauczę :/ Muszę wpaść na pomysł jak sobie podwyższyć poziom. </span><br />
<span style="font-size: medium;">*stworzyłam sobie bardzo ogólny plan pracy :)</span><br />
<span style="font-size: medium;">*założyłam stronę na facebooku o angielskich słówkach biznesowych!! - <a href="https://www.facebook.com/pages/Business-English-dla-Polak%C3%B3w/532049843510258?ref=hl">https://www.facebook.com/pages/Business-English-dla-Polak%C3%B3w/532049843510258?ref=hl</a></span><br />
<span style="font-size: medium;">Mam nadzieję że sama powtórzę sobie słówka, a może i nauczę innych w przyszłości :) </span><br />
<span style="font-size: medium;">(czy ja mam problem z wyszukiwarką, czy strona Wam wchodzi?)</span><br />
<br />
<span style="font-size: medium;">I jeszcze kilka, fajnych rzeczy :)Czuję się wspaniale zmieniając sowje życie! Jutro mam zaplanowane małe tygodniowe podsumowanie działan więc powiem wam, czy ide w dobrym kierunku :)</span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvjQIJ-W3iyo8ZYdezaPAADjhIPrK1mqqtb3_he_imbRvimkMSqgGZQNyeeyxcQoIzbNJSaSZZ3G7i5lEzJ56joN7i48dhTkCr0K1rHz4bDKe0E5hvatD2e8q8yFYg0f_rUdVV1xm7ss8/s1600/%C5%BC%C3%B3%C5%82te.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvjQIJ-W3iyo8ZYdezaPAADjhIPrK1mqqtb3_he_imbRvimkMSqgGZQNyeeyxcQoIzbNJSaSZZ3G7i5lEzJ56joN7i48dhTkCr0K1rHz4bDKe0E5hvatD2e8q8yFYg0f_rUdVV1xm7ss8/s1600/%C5%BC%C3%B3%C5%82te.jpg" height="320" width="266" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: medium;">Życzę wszystkim wytrwałości i motywacji !!! Mam nadzieję że uda Wam się zrealizować wszystko, co sobie na dziś zaplanowaliście ! :) </span><br />
<span style="font-size: medium;"> PS. Co myślicie o moim pomyśle z karta działań? jak wy rozwiązaliście "problem" zapisywania działań na dzień kolejny? Jestem baaaardzo ciekawa :3</span><br />
<span style="font-size: medium;"> </span>ZmotyowAniahttp://www.blogger.com/profile/02543409176395413211noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7655921092886472122.post-54210847715325463122013-07-09T11:04:00.001+02:002013-07-09T11:16:40.599+02:00Powrót po pół roku-co się działo?KOCHANI!<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
PRZEPRASZAM :< Za to, że kilka zawirowańżyciowych, nieumiejętności informatyczne(nie mogłam się dostać do swojego konta....) i mój głupi STRACH sprawiły, że nie wstawiałam dawno notki. Szczerze mówiąc, keidy wczoraj przyszło do mnie powiadomienie o nowym komentarzu, byłam zaskoczona, że ktoś jeszcze wie o istnieniu teog bloga (!).<br />
<br />
Teraz juz będzie lepiej, obiecuję. Biorę się za siebie i swoje życie :)<br />
<br />
W tym czasie kiedy mnei nie było, bardzo dużo się uczylam (27 przedmiotów na semestr.... troche dużo), bralam udział w spotkaniach klubu naukowego, w tym w konferencji uczelnianej i <u>dniu przytulania</u> ( :D ), pracowałam (mam kiepską pracę i do tego w 3 firmach, a nie zarabiam nawet tysiąca zł na miesiąc.... Nawet nie wiecie jak to motywuje do samorozwoju!), przeszłam przez szereg zawirowań ilosnych i koniec końców jestem bez faceta- ale nie narzekam ;). No i zaczęłam wątpic. Nie wiem, czy chce zostać nauczycielką. Odkryłam ze większą przyjemność sprawia mi zajmowanie się uroczymi rzeczami. Mam z tym związaną całą filozofię przemiany świata (kiedys Wam ją opiszę :D)- ale oczywiście cały czas chcę pomagać dzieciaczkom i na to też mam pomysł :)<br />
<br />
MOJE PLANY: zamierzam jeszcze raz opisać swoje cele. Onaleźć sie, poukładać sobie wszystko na spokojnie, a potem zebrac całą swoją odwagę i wszystko zrealizować! Będę ćwiczyć i ciało i ducha, a potem stane się fantastycznym człowiekiem! Tylko dajcie mi trochę czasu, zeby się znaleźć ;3<br />
<br />
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przeczytali ten mój chaotyczny wpis- postaram się własnie dla Was tworzyc fajnie, ciekawe, koolorowe notki. Dzisiejszy jest trochę wyjątkowy ze względu na to, że dosłownie <span style="background-color: yellow;">przypadkiem</span> udało mi się zalogowac na swoje konto- Alleluja! ^_^<br />
Aha, podziękowania dla <a href="http://projekt-kobieta.blogspot.com/">http://projekt-kobieta.blogspot.com/</a> - to od ciebie zaczął się mój dzień i ty pomoglaś mi się zebrać :) <br />
Miłego dnia wszystkim!! <3ZmotyowAniahttp://www.blogger.com/profile/02543409176395413211noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7655921092886472122.post-17770991416948667232013-01-09T17:39:00.000+01:002013-01-09T17:39:11.572+01:00Podsumowanie 2012 i początku stycznia :)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/S8af0i9wXsaVueSPTdzLRDV36Qb7aGQlzDP5oNvAgd9OocZ2O7yya_YW-wjFveT67w=s1600" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/S8af0i9wXsaVueSPTdzLRDV36Qb7aGQlzDP5oNvAgd9OocZ2O7yya_YW-wjFveT67w=s1600" height="205" width="320" /></a></div>
<br />
Witam! Dużo teraz pojawia się postów o tym, co planujemy w tym nowym roku zrobić- ja jednak chciałabym obejrzeć się wstecz i troszkę podsumować rok poprzedni, dla mnie niesamowicie udany :) Wydaje mi się, że to pomoże mi naładować baterię na realizację nowych celów (a właśnie- pojawiła się u góry nowa zakładka- cele 2013- proszę, nie przeraźcie się jej wyglądem, mam nadzieję że kiedyś ją uporządkuję ^_^ ) i wam też to polecam. Jedyny warunek- szukamy pozytywów nie tylko w naszych osiągnięciach ale i porażkach! Ktoś zechce się przyłączyć? :3<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/ycyG0YUT8RDEiOK9rl7C43EEU3q0KDe53Q_GkmYgFVxSMEFFjkCfHgHYMCD6SXlQPg=s1600" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/ycyG0YUT8RDEiOK9rl7C43EEU3q0KDe53Q_GkmYgFVxSMEFFjkCfHgHYMCD6SXlQPg=s1600" height="265" width="320" /></a></div>
A więc, w popszednim roku...<br />
*<b>ustabilizowałam swoje życie uczuciowe</b>- zakończyłam związek który nie miał szans bytu. Dziś jesteśmy przyjaciółmi i dobrze nam z tym :)<br />
*<b>wzięłam udział w festynach jako opiekunka </b>do dzieci- niezwykłe, pierwsze dla mnie takie doświadczenie. Świetnie się z nim czuję :)<br />
*<b>nauczyłam się gotować obiadki!</b> - wiem, że śmiesznie to brzmi :D Oczywiście nie potrafię ugotować jeszcze wszystkiego, ale nabyłam wiele umiejętności i doświadczeń. Do tamtego roku tylko piekłam, ale przekonałam się że nawet takie 2 lewe ręce jak ja mogą sobie poradzić w kuchni.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/X6FchQeI1iZG0vZ0pbfAjrkHWeFSSDCrsh30wLzzMlS8Bvek7yj5cIN9LiM-Zn1kzw=s1600" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a><a href="http://1.bp.blogspot.com/jaqjWfN0JSMpF7FoqU7P2NShH-LG2aUOZ_YlXKTtwf4wvbQP6IUfro-zWdnFVy1kmw=s1600" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/jaqjWfN0JSMpF7FoqU7P2NShH-LG2aUOZ_YlXKTtwf4wvbQP6IUfro-zWdnFVy1kmw=s1600" height="243" width="320" /></a><a href="http://4.bp.blogspot.com/N9WmHXiScZhc-Ymk6An2wCaz_LAqR6vT9JEZ0bXtl85KFfYMW1yqx3aj6iqLjvR0jw=s1600" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a></div>
*<b>schudłam</b>!....i<b> przybrałam na wadze</b>- w wyglądzie nie było co prawda wielkich zmian, ale za to dużo nauczyłam się o sobie i swoim sposobie żywienia <br />
*<b>dbałam o ruch</b>- muszę sobie zorganizować jakieś wyzwanie ruchowe, a najlepiej kilka- zaczęłam lubić to uczucie zmęczenia po porządnym treningu <ah, jaki masochizm><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/KriOMwxrrzxZwV9uUs1ILtoLYmkgCYuoZQKGsyYCss1WFduph0Art0j5ZE7a0ruW_g=s1600" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/KriOMwxrrzxZwV9uUs1ILtoLYmkgCYuoZQKGsyYCss1WFduph0Art0j5ZE7a0ruW_g=s1600" height="199" width="320" /></a></div>
*<b>uczyłam się dużo</b>- i tu niespodzianka, która spotkała mnie już w tym roku- OTRZYMAŁAM STYPENDIUM REKTORA! <i><span style="background-color: #c27ba0; color: purple;">(Eeeeee, macarena!)</span></i> Ogromnie się cieszę! Co prawda to tylko <span style="font-size: x-large;">280</span> zł, a opłaty za studia wynoszą<span style="font-size: xx-small;"> 390 </span>, ale wcale się tym nie przejmuję, ważne, że ktoś docenił mój wysiłek ;)<br />
*<b>założyłam bloga i do Blogowej Grupy Samorozwoju</b>- to właściwie prawie jak cud, jak na razie nie nauczyłam się fajnie i poprawnie konstruować wypowiedzi pisemnych a mimo to zostałam przyjęta do grupy tak wspaniale zmotywowanych ludzi! Świetnie się z tym czuję, naprawdę :3<br />
Przy okazji Nowego Roku chciałabym pozdrowić wszystkich czytających tego posta- dzięki, jesteście świetni! :*<br />
(tak jeszcze wcisnę tu moją opowieść z życia wziętą- przed napisaniem przypadkiem zajrzałam gdzieś w opcje czy statystyki bloga... w każdym razie, gdzieś zajrzałam (:D) i odkryłam że mam aż 5 subskrybentów! Naprawdę! Nie pomyślałam jakoś do tej pory, że ktoś może wejść na tę stronę więcej niż 1 raz i w dodatku ją polubić.... To takie..<span style="color: #4c1130;">.<span style="font-size: x-large;"> wspaniałe</span> ! Chcę teraz stać się lepszą blogerką! - "doświadczeni blogerzy", czy wy też tak macie?)</span><br />
<a href="http://4.bp.blogspot.com/EenQ0eWerIkkbjyAtelrjfFUGsfGD_UOC6SWRclhzfVIHIrE_SFwquAxc6jmwY2Bxw=s1600" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/EenQ0eWerIkkbjyAtelrjfFUGsfGD_UOC6SWRclhzfVIHIrE_SFwquAxc6jmwY2Bxw=s1600" height="320" width="320" /></a>A jak minął Wasz rok? Pochwalicie się ?:)<br />
3 mam za Was kciuki za postanowienia 2013- nie poddawajcie się! Wytrwajcie nich, albo łamcie je i zaczynajcie od początku! Ja w Was wierzę, tak więc Wy też musicie!(PS.lubicie mem"odważnego wilka"?:D )ZmotyowAniahttp://www.blogger.com/profile/02543409176395413211noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-7655921092886472122.post-58509984758418862652012-12-17T21:47:00.002+01:002012-12-17T21:47:51.620+01:00Kończę niedokończone + małe życzonka :)<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCkiQ5m8r17T8hin64ABW2X1aRE-I3YZOU6P9EYhDY9u3jwIgWxsXqD_ZhUo1KIoNl4VLKOKs-KLKxofdFhksFQi02Zotj3NG0Ea7f6dsCHTVGEuAenxK-K5HovbwHiEjuq_AQUq6r-vY/s1600/99cc3139fdeb2719567978d3b02003c5.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCkiQ5m8r17T8hin64ABW2X1aRE-I3YZOU6P9EYhDY9u3jwIgWxsXqD_ZhUo1KIoNl4VLKOKs-KLKxofdFhksFQi02Zotj3NG0Ea7f6dsCHTVGEuAenxK-K5HovbwHiEjuq_AQUq6r-vY/s1600/99cc3139fdeb2719567978d3b02003c5.png" height="320" width="241" /></a>Witam wszystkich zmotywowanych! Jestem tu, żyję i mam się dobrze, a Wy? Co u Was nowego? :)<br />
U mnie pozmieniało się niewiele- i bardzo mi z tym dobrze!- nadal otaczam się wspaniałymi ludźmi, nadal robię to co kocham i nadal staram się jak mogę, żeby wkładać serce w każdą czynność.<br /> Szaleję ze szczęścia, że studiuję taki piękny przedmiot i że poznałam takich pięknych (wiecie o co mi chodzi ;) ) ludzi. Wyobraźcie sobie, że na pewnych świetnych ćwiczeniach dziewczyny (i chłopiec) zaskoczyły mnie przynosząc... wielki tort! Była herbatka, śpiewanie, dużo radości.... Poza tym nadal tańczę w ukryciu przed innymi, dużo się śmieję, staram się uczyć tak dużo jak tylko mogę bez tracenia motywacji, a ostatnio usłyszałam nawet, że <u>jestem dobrym człowiekiem</u>! Kocham swoje życie ^_^<br />
Jako ze nie mam już żadnych zajęć przed świętami, zamierzam dokończyć wszystkie plany niedokończone- może to się okazać trudne, ale spróbuję:) Zauważyliście jak takie sprawy ciążą nam na sercu? Nie zabierzemy się za coś (teraz nie mam na to siły, wyjdzie mi kiepsko i byle jak, lepiej zrobić to potem), a potem karcimy się, mówiąc sobie, że się lenimy. Jaki w tym sens?<br />
Jak zauważył ktoś mądry " <b>Nic nie jest równie męczące co wieczne pamiętanie o niedokończonych zadaniu"</b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-lXrBSjxp0GGcPXWQEcDjZTPDh_PkU3aIPO3UeWB1ku-9AG0uZSPTqY-jRp_AImuVavIMHOxRxXK1SeC_9I6VzyOPQkW5CDd-fSzMizIhD2ND9668m_r0vVNCbV0Fc6ui6DnR3m6UAzo/s1600/5385948_460s.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-lXrBSjxp0GGcPXWQEcDjZTPDh_PkU3aIPO3UeWB1ku-9AG0uZSPTqY-jRp_AImuVavIMHOxRxXK1SeC_9I6VzyOPQkW5CDd-fSzMizIhD2ND9668m_r0vVNCbV0Fc6ui6DnR3m6UAzo/s1600/5385948_460s.jpg" height="200" width="320" /></a></div>
Obecnie pracuję np. nad prezentacją dla mojej grupy- taką bez większego sensu, taką "do pośmiania się"... i zamiast szybko ją skończyć ją przed świętami, to stresuję się, że jest<u> nieśmieszna</u>. A przecież to tylko i wyłącznie mój pomysł i nikt mnie do tego nie zmusza! ._.'' Och! Kończę już ten wpis i lecę robić prezentację:)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3p0M7_ajbALtqqgP33mGXqx1OAu6uoooyuokdO6g5D7Z0mdFxYQW6xX6DRRG3GtM2HG5vUbe3Pnt4JvbbADG4Vilr8xKI6psUTvqeTAAtNdpc1mtmliN5Jxu6GFn7yeUGjT2mVPdF9h0/s1600/76631631130600686_V3n2xg4T_c.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3p0M7_ajbALtqqgP33mGXqx1OAu6uoooyuokdO6g5D7Z0mdFxYQW6xX6DRRG3GtM2HG5vUbe3Pnt4JvbbADG4Vilr8xKI6psUTvqeTAAtNdpc1mtmliN5Jxu6GFn7yeUGjT2mVPdF9h0/s1600/76631631130600686_V3n2xg4T_c.jpg" /></a></div>
No i jeszcze- jako że dość rzadko wstawiam notki na blogu i nie wiem czy uda mi się zrobić to ponownie przed świętami-<span style="font-size: large;"> życzę wam wszystkim ciepłych świąt, ale cieplejszych ludzi wokoło, wielkich prezentów, ale ogromnych marzeń i dużej choinki ale większego uśmiechu na twarzy! Dajcie z siebie wszystko w te święta i w następnym roku ! :*</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img2.cda.pl/PV9vdnJac257MF8sNTNleGwzMyNjMzAsNDRlcDY2YS4xxxxMTV1YTM4L2s0MjpnbGZDPDIzOjE3MzI8MjNLMTM1Kj80MCEyNGJxxxxPw==/856eda337c60094ed63a2315aa683f42.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://img2.cda.pl/PV9vdnJac257MF8sNTNleGwzMyNjMzAsNDRlcDY2YS4xxxxMTV1YTM4L2s0MjpnbGZDPDIzOjE3MzI8MjNLMTM1Kj80MCEyNGJxxxxPw==/856eda337c60094ed63a2315aa683f42.gif" height="320" width="281" /></a></div>
Ach no i jeszcze zastosujecie najważniejsze <span style="font-size: large;"><b>1 zasadę udanych świąt! </b></span>(usłyszałam od mojego mentora i sprawdziła się w zeszył roku!), (Aha, nazwa jest moja, dlatego taka dziwna xD): A więc...<br />
.<br />
.<br />
.<br />
<br />
Uwaga!<br />
<br />
<br />
Jesteście gotowi?!<br />
<br />
Oto ona:<br />
.<br />
.<br />
.<br />
1. KUP SOBIE COŚ I NIKOMU NIC O TYM NIE MÓW. Tylko dla siebie, w tajemnicy przed wszystkimi. I chociaż by was korciło żeby się pochwalić, nie róbcie tego! To tajemnice przyciągają do nas innych ludzi :) <br />
<br />
<br />
Spróbujcie i koniecznie powiedzcie potem jak wam z tym prezentem ^_^ Życzę spełnienia marzeń! <br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3p0M7_ajbALtqqgP33mGXqx1OAu6uoooyuokdO6g5D7Z0mdFxYQW6xX6DRRG3GtM2HG5vUbe3Pnt4JvbbADG4Vilr8xKI6psUTvqeTAAtNdpc1mtmliN5Jxu6GFn7yeUGjT2mVPdF9h0/s1600/76631631130600686_V3n2xg4T_c.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"></a><a href="http://pu.i.wp.pl/k,NTg0Mjk5MTcsNDU5MjYyMjE=,f,Boze_narodzenie_006.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://pu.i.wp.pl/k,NTg0Mjk5MTcsNDU5MjYyMjE=,f,Boze_narodzenie_006.gif" height="224" width="320" /></a><b>PS-taka mała "ankieta" : Nie razi was ten róż w tle? Proszę o szczere wypowiedzi ;)</b><br />
<br />
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-8WjmEVOjD84%2FUM-DuuDhDZI%2FAAAAAAAAAHU%2FW2Qd3SC-sOE%2Fs1600%2F76631631130600686_V3n2xg4T_c.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3p0M7_ajbALtqqgP33mGXqx1OAu6uoooyuokdO6g5D7Z0mdFxYQW6xX6DRRG3GtM2HG5vUbe3Pnt4JvbbADG4Vilr8xKI6psUTvqeTAAtNdpc1mtmliN5Jxu6GFn7yeUGjT2mVPdF9h0/s1600/76631631130600686_V3n2xg4T_c.jpg" -->ZmotyowAniahttp://www.blogger.com/profile/02543409176395413211noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7655921092886472122.post-39644912483262691932012-11-15T16:45:00.002+01:002012-11-15T16:45:44.765+01:00Dieta, dzień czwarty<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhy8C5DY1A1cnlOwpjuwm6mPfSNFZbFcZmDGboST4CNRZf2lJOHRLIgkAGGBn4jmo6uLNk7odgOuczSuIxb5A9VvvAFrWZVuX46OmmrHv4Y9ZZAdSTipynuq5V3vlWBtO9dhh7fI_aypns/s1600/zdj_f116c10347b55d3ae20e5c68c06d3ed8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhy8C5DY1A1cnlOwpjuwm6mPfSNFZbFcZmDGboST4CNRZf2lJOHRLIgkAGGBn4jmo6uLNk7odgOuczSuIxb5A9VvvAFrWZVuX46OmmrHv4Y9ZZAdSTipynuq5V3vlWBtO9dhh7fI_aypns/s1600/zdj_f116c10347b55d3ae20e5c68c06d3ed8.jpg" height="213" width="320" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
Szokujący ten tytuł, prawda? Szczerze mówiąc mnie też to jeszcze trochę dziwi- dieta, hm...</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
Wiem, wiem, nie musicie mi powtarzać. Że ten temat to już przeżytek, że nudne, że nieciekawe, że przecież odchudza się każda zdrowa polska nastolatka chcąca wyglądać niczym zagraniczna gwiazda na okładce <a href="https://www.google.pl/search?um=1&hl=pl&client=firefox-a&rls=org.mozilla:pl:official&q=vouge%20ok%C5%82adki&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_cp.r_qf.&bpcl=38625945&biw=1280&bih=864&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=WwulUPGbMdDJsgao0IDACQ">Vouge'a.</a> </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
Wmawiam sobie że "nią" nie jestem. Tą nastolatką, znaczy się.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
Cel mam przecież jasny i szalchetny- żyć zdrowo, aktywnie, <a href="http://zmotywowania.blogspot.com/2012/10/jak-jesc-zeby-sie-najesc.html">wypełniając swój brzuszek witaminami i minerałami tak często, jak tylko się da</a>. A jeśli przy okazji waga pokaże coś-tam mniej... ;)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFTUZmb0qWYp76Pamd5t4Z_avKC6SnLXnBjxeYsD4jqEfDfjqWwxLXFpykni6aghhdEELkirmuoxaxosEU0zfYo8V8Ih04B_Uw3jfidPJ-o1v_DY0pvu8_zyq9piSBYLV-03OHamvwPQw/s1600/2428251.JPEG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFTUZmb0qWYp76Pamd5t4Z_avKC6SnLXnBjxeYsD4jqEfDfjqWwxLXFpykni6aghhdEELkirmuoxaxosEU0zfYo8V8Ih04B_Uw3jfidPJ-o1v_DY0pvu8_zyq9piSBYLV-03OHamvwPQw/s1600/2428251.JPEG" height="320" width="252" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
Hahaha... Jaki śmieszny obrazek....</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
...Jaka szkoda ze mój motywator do ruszenia pupska z przed telewizora był dokładnie taki sam :/</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
Nie pogrążam się więcej. Lecę ćwiczyć ;)</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
PS. Mam prawidłowe BMI. Co więcej, jest ono wręcz IDEALNE. Jednak jeśli zrzucę zdrowo kilka kilo, to cały czas będę w granicach normy- tyle, że szczuplejsza :) Ostatnio piszę jakieś dziwne notki, chyba naoglądałam się za dużo kabaretów i myślę że jestem zabawna ._. Proszę, nie wyprowadzajcie mnie z błędu! TT_TT</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
3majcie za mnie kciuki i zachęcam także do zmiany trybu życia na zimę! ^3^</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTJWNeln1xK1vMKJCLUCmA8CylYEd5MvpW7OCUxz4aEjaVAR3gH4O8iOmesaqVmJDJj5UYDhquPVQNTQLME4GPxkctM3zAiagYxWSBq52Nd6bzu3LdZbkSZoXcClnIwD2NH3ScFI-Bxe4/s1600/tumblr_m9pd0jV4x91rvy780o1_500.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTJWNeln1xK1vMKJCLUCmA8CylYEd5MvpW7OCUxz4aEjaVAR3gH4O8iOmesaqVmJDJj5UYDhquPVQNTQLME4GPxkctM3zAiagYxWSBq52Nd6bzu3LdZbkSZoXcClnIwD2NH3ScFI-Bxe4/s1600/tumblr_m9pd0jV4x91rvy780o1_500.png" height="222" width="320" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-ckQMGeJa89U%2FUKUJxJ3WRmI%2FAAAAAAAAAGM%2FtLJUqbx8biM%2Fs1600%2Fzdj_f116c10347b55d3ae20e5c68c06d3ed8.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhy8C5DY1A1cnlOwpjuwm6mPfSNFZbFcZmDGboST4CNRZf2lJOHRLIgkAGGBn4jmo6uLNk7odgOuczSuIxb5A9VvvAFrWZVuX46OmmrHv4Y9ZZAdSTipynuq5V3vlWBtO9dhh7fI_aypns/s1600/zdj_f116c10347b55d3ae20e5c68c06d3ed8.jpg" -->ZmotyowAniahttp://www.blogger.com/profile/02543409176395413211noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7655921092886472122.post-86754321431860897842012-11-07T18:11:00.000+01:002012-11-07T18:11:32.019+01:00Tajemniczy wpis-niespodzianka :)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOtarw4tf_-CAZ0amfj2aXBhiWxRnvWw6C8PEZP679P_fWwGmy6iids48a5W5a9b5NetYtmls_bbYvgsqxX0rlWxF7vPQUEQlyRNQSb7pww4ANxrKEKNDWERWtFSNIweWsH-QtluZkWSE/s1600/31349.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOtarw4tf_-CAZ0amfj2aXBhiWxRnvWw6C8PEZP679P_fWwGmy6iids48a5W5a9b5NetYtmls_bbYvgsqxX0rlWxF7vPQUEQlyRNQSb7pww4ANxrKEKNDWERWtFSNIweWsH-QtluZkWSE/s1600/31349.jpg" /></a></div>
Dziekanat, sprzątanie, angielski, usuwanie wirusów... o czymś zapomniałam? A tak, blog! Szybko, szybko, tylko gdzie jest komputer?!<br />
No może nie do końca tak to wyglądało, ale fakt faktem bloga zostawiłam sobie "na deser". Moje ogromne przeprosiny za rzadkie wpisy! Myślę o moich zmotywowanych czytelnikach cały czas :)<br />
Tak więc co nowego u mnie? Same <i>głupotki</i>: kończę kurs eurokobiety, uczę się gotować, poszerzam swoją wiedzę ogólno-pedagogiczną, angielski, znów pisze w notatniku na pomysły, pisze piosenki.... Zwykle nazywałabym te zajęcia <i>ważnymi</i>, więc dlaczego tym razem nie?<br />
Uwaga! Trzymajcie się mocno! Nie pospadajcie z krzeseł! :)<br />
Tamtarataaam... <werble><br />
<span style="color: orange;"><b>.</b></span><br />
<span style="color: orange;"><b>.</b></span><br />
<span style="color: orange;"><b>.</b></span><br />
<span style="color: orange;"><span style="font-size: large;"><b>.</b></span></span><br />
<span style="color: orange;"><span style="font-size: large;"><b>.</b></span></span><br />
<span style="color: orange;"><span style="font-size: large;"><b>.</b></span></span><br />
<span style="color: orange;"><span style="font-size: x-large;"><b>.</b></span></span><br />
<span style="color: orange;"><span style="font-size: x-large;"><b>.</b></span></span><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXHIWG0V8rZbO5idcSQf92k-YyXzltjTKHpq3W5vTp1naj77POi5hIsh35U9-MyQMv0xTVVBr3U1Tq0NoCxg7iU5v-v7_TMgAuLCwjLW6KeHJTskFbYemM-SfhMd0Xr87R7cbkFzTk7h4/s1600/525586_380827658663103_1354918048_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXHIWG0V8rZbO5idcSQf92k-YyXzltjTKHpq3W5vTp1naj77POi5hIsh35U9-MyQMv0xTVVBr3U1Tq0NoCxg7iU5v-v7_TMgAuLCwjLW6KeHJTskFbYemM-SfhMd0Xr87R7cbkFzTk7h4/s1600/525586_380827658663103_1354918048_n.jpg" height="320" width="320" /></a>.<br />
<span style="color: orange;">MAM <b>ŚWIETNY </b>POMYSŁ!</span><br />
<br />
HA! :D Brzmi śmiesznie?<br />
Ale to nie jest taki sobie pomysł, taki w stylu tych "pójdę nad rzeczkę wykąpać nóżki", nie nie. Ten pomył jest INNY. Genialny. WYJĄTKOWY. Same och i ach- pod warunkiem że zanim zacznę go realizować w internecie nie padnę w domu z przemęczenia- ale poza tym to super. Naprawdę. Wiem że powinnam już się przestać cieszyć, ale to właśnie próbuję zrobić przez ostatni tydzień. Już miałam Go porzucić, ale skoro tkwi w mojej głowie(mały uparciuch) to ja się z nim rozprawię po swojemu- czyli go <b>zrealizuję</b>. A niech ma, wywalczył sobie ! :)<br />
Pomysł jest decydowanie niedopracowany- potrzebuję jeszcze tylko kogoś z "otwartą głową" (to już chyba mam załatwione :) ) i trochę wiedzy o zakładaniu stron internetowych..<br />
Właśnie. <u>Stron</u> nie blogów :/<br />
Tu kieruję do Was małą prośbę- wiecie może jak to jest z tymi darmowymi serwerami? Ile wytrzymają? Czy można zmienić serwer nie zmieniając adresu internetowego?<br />
Z góry dzięki za odpowiedzi i proszę 3majcie za mnie kciuki! Jeśli wypali, dowiecie się o tym pierwsi! :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZguafvKgcjQtp3zq4aLzmem57jTg2hvHnfCUq_g-4DY3aOh6tm90BCgQmjADC5ENFZ_nu3sjxHAVu65GeffiBRbWdb__G73POH-HM1H2od3cNmwNiqNpkep7UK1hyphenhyphenHfhF_n8nSfCIPuI/s1600/0b5eddbfaa08c3c8eb2a6dab609256fe.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZguafvKgcjQtp3zq4aLzmem57jTg2hvHnfCUq_g-4DY3aOh6tm90BCgQmjADC5ENFZ_nu3sjxHAVu65GeffiBRbWdb__G73POH-HM1H2od3cNmwNiqNpkep7UK1hyphenhyphenHfhF_n8nSfCIPuI/s1600/0b5eddbfaa08c3c8eb2a6dab609256fe.gif" height="239" width="320" /></a></div>
Powyżej moja personifikacja Pomysłu ^ :)ZmotyowAniahttp://www.blogger.com/profile/02543409176395413211noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7655921092886472122.post-45094984641173260612012-10-26T14:36:00.000+02:002012-10-26T14:36:34.796+02:00Coś tu jest nie tak....Ostatnio nachodza mnie dość filozoficzne wywody... Sama nie wiem jak o tym myśleć, czy problem tkwi we mnie? We wszystkich studentach? Hm...<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQydAs2sfJei6rLlmQ0_Ubnieu-TxyxmBumb_-k5QMdg2K45hdvhSHn7eDpGT0Ict3MQEEVNZBlZfEpICffqwMKFyqzlpB8jhf0BrALl89qCNsHDcRfaaP5iBwerdHW3LNiJZUyO81RIA/s1600/praca.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="189" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQydAs2sfJei6rLlmQ0_Ubnieu-TxyxmBumb_-k5QMdg2K45hdvhSHn7eDpGT0Ict3MQEEVNZBlZfEpICffqwMKFyqzlpB8jhf0BrALl89qCNsHDcRfaaP5iBwerdHW3LNiJZUyO81RIA/s320/praca.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Kiedy chodziłam jeszcze do liceum i narzucano nam szybkie tempo pracy zawsze jako motywator rzucano nam hasło "na studiach nie będzie tak łatwo". Kiedy uczyłam się do matury i wypruwałam sobie falki żeby tylko poszerzyć oją wiedzę z angielskiego, geografii i żeby powtórzyć mamematykę na czas, myślałam sobie (Ania, daj z siebie więcej! na studiach nie ma lekko!)<br />
No i oto jestem. Stoję na korytarzu uczelnianym, obserwując jak samozwańcza chwilowa władczyni grupy namawia wszystkich żeby iść do domu- bo zmiana planu, bo wykładowczyni wina, że nie zajrzała w plan. Mija 15 minut i na korytarzu nie zostaje prawie nikt. Ci, co zostają, zostaną potem wyśmiani od "niesolidarnych", ci co poszli będą anonimowo oskarżać samozwańczą władczynię od najgorszych. Konsekwencji nie będzie żadnych, o sprawie należałoby zapomnieć i jak najszybciej zażegnać ten dziwny spór. Kłótnie jednak ciągną się i ciągną , aż w końcu każde z nas musi zadać sobie pytanie: po co studiujemy?<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWkRGCsu6X9mvpi5h4qQA-Ser57i_2HhhhOBWv0uLknJLx-0k0_JVYK0LT_VDI7iHdEPsI-FJMM5Zyj-om1XdOB3QTEXtRe5VXUguP8njbZUrnQ0kDOIc6TmwcJZvJ4iSfkAERM5Gx1jc/s1600/steve-martin.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="207" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWkRGCsu6X9mvpi5h4qQA-Ser57i_2HhhhOBWv0uLknJLx-0k0_JVYK0LT_VDI7iHdEPsI-FJMM5Zyj-om1XdOB3QTEXtRe5VXUguP8njbZUrnQ0kDOIc6TmwcJZvJ4iSfkAERM5Gx1jc/s320/steve-martin.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Przyszłam na pedagogikę ponieważ mam konkretny cel, do którego dążę i mogę go osiągnąć tylko dostając na uczelni dużą porcję <b>wiedzy</b>. Papierek, owszem, jest ważny, ale bez tej <b>wiedzy</b> nie zrobię nic. Stanę się bezbarwnym, zmęczonym, poirytowanym belfrem który nie lubi dzieci. Nie chcę tego.<br />
Siadam do biura. Zabieram sie do pracy domowej. Szukam w notatkach, jednych, drugich, trzecich... Okazuje się że całą pracę domową spokojnie zrobię w 4-5 godzin plus prace plastyczne,. A dla niezorientowanych zjazd mam raz na dwa tygodnie.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnOp8uj0tdwLDCfrp6dQGJb2t3bE6Zs5gwJ8kxncfgeb7jpiq-BJ8oYd5SmLe6ftftwy01-KZQ92_duZIvsi92cwUScaahapjrmZ-PGZEisCL8xAQvWmFR8Jek8T3BgxHWAK3YwBJV_kE/s1600/1347090775-motywacjadonauki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnOp8uj0tdwLDCfrp6dQGJb2t3bE6Zs5gwJ8kxncfgeb7jpiq-BJ8oYd5SmLe6ftftwy01-KZQ92_duZIvsi92cwUScaahapjrmZ-PGZEisCL8xAQvWmFR8Jek8T3BgxHWAK3YwBJV_kE/s320/1347090775-motywacjadonauki.jpg" width="232" /></a></div>
I tu właśnie powinnam wrócić do początkowego pytania: kto popełnił błąd? Czy to wina belfrów, którzy podają nam minimalną literaturę, a potem nic z niej mnie wymagają? Czy jako zaoczni dostajemy od nich fory bo im jest tak łatwiej, czy może sami o te fory się upominamy, robiąc z siebie takie trochę sierotki? Jak mogę sprawić żeby wymagano ode mnie więcej? Bo ja chcę, cholernie chcę, żeby ktoś uwierzył że stać mnie na wiele! Żebym miała te kilka godzin do odrobienia w domu dziennie! Nie wiem tylko, czy powinnam się o to upominać? Widzę, że wielu osobom nie zależy na obecności na zajęciach, nie zalezy im na wymaganiach- ale ja tej wiedzy naprawdę potrzebuję! Tymczasem czuję że dystans między mną a studentami studiów dziennych cały czas się zwiększa.<br />
<br />Zapytacie pewnie: to dlaczego sama się nie przyłożysz? Wystarczy tylko przeczytać te wszystkie książki. I wiecie co, macie rację ;) Tylko że na pewne pytania, które mnożą się w mojej głowie po takich lekturach nigdy nie znajduję odpowiedzi- a chciałabym kogoś o to zapytać. No i co tu robić?<br />
<br />
Eh... Póki co, zostaje mi tylko codzienne douczanie się pedagogiki w domu- blogi, pomysły, filmiki no i oczywiście książki- nie tylko te z podstawy programowej :) Tylko mnie to nie starcza! Jak osiągnąć więcej? "Wymagajcie od siebie, choćby inny nie wymagali"- a co, kiedy znudzi mi się wymaganie od siebie, kiedy mi się odechce? HELP!<br />
<br />
PS- Przede mną leży teraz śliczny zielony notesik... Przypominają mi się nieco czasy gimnazjum, kiedy to latałam po całym świecie z podobnym i zapisywałam w nim co tylko mi przyszło do kłowy- pod koniec 3 klasy zmontowałam z tego wspaniały skecz :) . Skoro znów zaczynam patrzeć na ten świat oczami ciekawskiego dziecka, to ciekawe co wyjdzie tym razem ^_^ <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHoWTTMDxdwkqaqxJn3OnaTj6aE3nN-mMHEcZLcUdoc_O6cg9x3R-MAsxM84nL0WAblrg5B9t7oOY-G5xE75vQn2LSGa8kVczo4bMlSAxkJbFazceRCwk8yuEJ-aCd4lgZIrmTIhpyRRE/s1600/COOO.gif" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHoWTTMDxdwkqaqxJn3OnaTj6aE3nN-mMHEcZLcUdoc_O6cg9x3R-MAsxM84nL0WAblrg5B9t7oOY-G5xE75vQn2LSGa8kVczo4bMlSAxkJbFazceRCwk8yuEJ-aCd4lgZIrmTIhpyRRE/s1600/COOO.gif" /></a></div>
Jeszcze jeden PS- został mi tylko jeden przedmiot żeby ukończyć kurs "Eurokobieta". Jak go tylko zdam, to poszaleję z następnymi :D Tak wiem, cieszycie się ze mną xD Pozdrowionka kochani! ~~ZmotyowAniahttp://www.blogger.com/profile/02543409176395413211noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7655921092886472122.post-3501956515403648102012-10-15T12:27:00.001+02:002012-10-15T12:27:39.316+02:00Dołączyłam do osiołków! :)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0UO2uHisK4eRLrawNqbRjtVWxtwhKOmjRt5rsPJKfe9pMLuhtndfTDL20qf3Bv2k-SWkqgNMPMycyr40m-ldT6OFB57iv_EwhhlT0lUPJCMtR5IbBNLZdhyphenhyphenaWWeqOPz0kEjXNTukjEZVg/s1600/nwbanwhite23+-+Kopia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0UO2uHisK4eRLrawNqbRjtVWxtwhKOmjRt5rsPJKfe9pMLuhtndfTDL20qf3Bv2k-SWkqgNMPMycyr40m-ldT6OFB57iv_EwhhlT0lUPJCMtR5IbBNLZdhyphenhyphenaWWeqOPz0kEjXNTukjEZVg/s1600/nwbanwhite23+-+Kopia.jpg" /></a></div>
<i>Wchodzisz na bloga: pierwsze co cię uderza, to infantylny róż, który jest po prostu WSZĘDZIE- no nic, mrużysz oczy i "jedziesz dalej"- dziwna czcionka, kolorowe obrazki, śmieszny sposób pisania. Uderzasz muszką o blat. Przyjąć? A niech tam! Przynajmniej będzie zabawnie!</i><br />
Czy właśnie w ten sposób pomyśleli ludzie, którzy przyjęli mnie do pewnej niesamowitej grupy ambitnych ludzi? Nie wiadomo. W każdym razie jestem tak dumna z tego powodu jak paw i zamierzam Wam się trochę tym pochwalić ^_^<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgM089Fg8MEjYC0j6oWU2AphUgU_iKIfJ8L3pifCQCl492gNrL1UOsdNif4AkZJxGJOXiyw_i0TE7P7HN3FCYxvj-xnGpiLYtBfQ-FITtKFCaeThyphenhyphen7Y0drYKh79LyRYCgTqc5W81SPVRBc/s1600/555128_469953939691060_971878023_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgM089Fg8MEjYC0j6oWU2AphUgU_iKIfJ8L3pifCQCl492gNrL1UOsdNif4AkZJxGJOXiyw_i0TE7P7HN3FCYxvj-xnGpiLYtBfQ-FITtKFCaeThyphenhyphen7Y0drYKh79LyRYCgTqc5W81SPVRBc/s1600/555128_469953939691060_971878023_n.jpg" /></a><swoją drogą- jak to dobrze, że mogę być tym, kim chcę i równocześnie zostałam przyjęta bez żadnego proszenia o zmianę kolorystyki czy stylu pisania... Widocznie tutaj każdy może być po prostu<span style="font-size: large;"> sobą</span> <span style="font-size: x-small;">></span><br />
Kim są osiołki? To zmotywowani ludzie, którzy chcą coś zmienić w swoim życiu- którzy mają swoje pasje, cele, marzenia i niekonwencjonalne metody działania, których nie zawahają się użyć!<br />
Czy dla człowieka takiego jak ja- z wielkimi planami, konkretnymi celami, ale też i motywacją, która zazwyczaj poraża swoją siłą, choć czasami potrafi też ściągnąć na dno, czy dla takiego właśnie człowieka jest coś lepszego niż towarzystwo innych zmotywowanych? Chyba nie ;)<br />
Prostota ale i genialność pomysłu utworzenia <a href="http://akcja-realizacja.blogspot.com/">>Blogowej Grupy Samorozwoju<</a> cały czas mnie zaskakuje! Możemy codziennie sprawdzać nawzajem swoje postępy, motywowac się nawzajem, a także towarzystwo innych osób mobilizuje nas do działania- tak więc czego więcej chcieć?<br />
Tak więc chciałam się po prostu podzielić tą radosną nowiną, że należę teraz oficjalnie do grupy wspaniałych, silnych ludzi- którzy zmieniają swoje życie. I wiecie co? Na pewno nie pozwolę sobie wypaść przy nich gorzej ;)<br />
Pozdrawiam wszystkich zmotywowanych! Pokażcie na co was stać, wyznaczmy sobie nawzajem wysoki poziom! :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlGOlWjVwmr6ESK_0watk42HwK24VT7K8Ri5-NU98eNtMpFkSc1Wvf8M1oItdwJOBXVumtAfRhJbKCCnoDFRp2xI_7duEVd4ytSsyfYrzxIuGyUIQiJHPFaNjT2i52sAmOeSkg6sDnCY4/s1600/511ac2087de0a805234350f039a1a273.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlGOlWjVwmr6ESK_0watk42HwK24VT7K8Ri5-NU98eNtMpFkSc1Wvf8M1oItdwJOBXVumtAfRhJbKCCnoDFRp2xI_7duEVd4ytSsyfYrzxIuGyUIQiJHPFaNjT2i52sAmOeSkg6sDnCY4/s320/511ac2087de0a805234350f039a1a273.jpg" width="246" /></a></div>
<br />ZmotyowAniahttp://www.blogger.com/profile/02543409176395413211noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-7655921092886472122.post-82068135867033875382012-10-10T10:26:00.000+02:002012-10-10T10:26:03.679+02:00Jak jeść, żeby się najeść<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://anywherehome.files.wordpress.com/2010/07/burger430x300.jpg?w=500" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="223" src="http://anywherehome.files.wordpress.com/2010/07/burger430x300.jpg?w=500" width="320" /></a></div>
Wpis może być dzisiaj troszkę z "innej beczki", ale jestem zachwycona wynikami nowego sposobu jedzenia który stosuję- i nie chodzi mi o to, <i>co jem</i>, tylko <i><b>jak jem</b></i>. Chciałabym zaznaczyć że nie jestem z wykształcenia dietetykiem, a swój wpis opieram wyłącznie na doświadczeniach własnych, znajomych, oraz różnych badań. Jestem jednak przekonana, że moje małe porady na pewno pomogą wam wreszcie zacząć jeść w normalnych ilościach- jeśli do tej pory pochłanialiście ogromne ilości jedzenia nie potrafiąc się nim nasycić, to<u> ten wpis jest dla was</u> :) Gotowi? Zaczynamy!<br />
Założenia/Fakty:<br />
1) Jemy wszystkimi zmysłami- nie tylko smakujemy, ale też czujemy aromat, fakturę i konsystencję, widzimy<br />
2) Łatwo jest oszukać nasze zmysły i przekonać samego siebie do swoich założeń<br />
3) Czas od kiedy jedzenie z naszych ust dotrze do żołądka to ok.15 minut<br />
4) Dobre przeżucie i wymieszanie pokarmu ze śliną ułatwia dalszy proces trawienia i odciąża żołądek <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/644403_142052629271079_660100480_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/644403_142052629271079_660100480_n.jpg" width="320" /></a></div>
Skomplikowane albo trudne? Wydaje mi się że nie :) Jeśli jednak macie jakieś wątpliwości, to o ile nie zostaną one dalej rozwiane, zostawcie pytanie w komentarzu. Lecimy dalej!!<br />
PORADY:<br />
1. <b>Jedz powoli</b>. Bardzo powoli. Powoli przeżuwaj jedzenie i połykaj tylko to, co jest już dokładnie rozdrobnione. Pamiętaj o tym, żeby <u>nie brać następnego kęsa, póki nie skończysz poprzedniego</u>. Jeśli chcesz, włącz stoper i sprawdzaj, ile zajmuje ci przeciętny posiłek- nawet zwykłą przekąskę powinno się jeść około 5 minut.<br />
2. <b>Jedz na małych talerzykach</b>. Staraj się żeby twój posiłek-nawet jeśli to przekąska- znajdował się na talerzu. Daje on w pewien sposób pomiar tego, ile jemy. Nie wybieraj ogromnych talerzy- jedz na tych najmniejszych, dzięki temu porcje jedzenia będą wydawały ci się większe.<br />
3. <b>Pilnuj, żeby twój talerz był zawsze kolorowy</b>. Pozwól swojemu wzrokowi nasycić się także- do każdego posiłku dokrój plasterek pomidora, ogórka, marchewki, papryki, innych warzyw lub owoców- dzięki temu zapewnisz swojemu ogranizmowi dodatkową porcyjkę witamin, a mózg otrzyma informację, że na talerzu masz przed sobą ogromną ilość rzeczy do zjedzenia. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/baisuxinbis/R_XeLz1kIeI/AAAAAAAAGxo/Trip_h9b6VQ/s576/small-IMG_3346.JPG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://4.bp.blogspot.com/baisuxinbis/R_XeLz1kIeI/AAAAAAAAGxo/Trip_h9b6VQ/s320/small-IMG_3346.JPG.jpg" width="320" /></a></div>
4.<b> Rozdrabniaj jedzenie dokładnie</b>. (I nie chodzi mi tu o zasadę opisaną w punkcie1 ;) ). Kiedy masz zamiar położyć coś na swój talerz, najpierw pokrój to na mniejsze kawałki- zajmą one dużą część przestrzeni talerza, dzięki czemu zjesz mniejszą porcję tego, co zwykle. Możesz także rozdzielać taki posiłek na jeszcze mniejsze kawałeczki.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.foodsafetynews.com/eating-chicken.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://www.foodsafetynews.com/eating-chicken.jpg" width="213" /></a></div>
5. <b>Pobudź zmysły</b>. Wiesz dobrze, co dzieje się, gdy czujesz w powietrzu zapach dobrego jedzenia, prawda? Staraj się żeby twoje jedzenie cię intrygowało- pachniało kusząco, wyglądało ciekawie. Możesz także jeść palcami- to niezwykle przyjemny, nowy dla europejczyków sposób jedzenia, a pozwala na nowe doznania smakowe.<br />
6.<b> Przeszkadzaj sobie w czasie jedzenia</b>. Spoglądaj na zegarek, by zobaczyć ile czasu już jesz, wstaw wodę na herbatę, pogadaj z rodziną i pokręć się trochę po kuchni. Nie rób tego zbyt długo, by cały czas mieć poczucie, że jesteś w trakcie posiłku, a równocześnie staraj się przedłużyć go, jak tylko się da.<br />
7. <b>Popijaj posiłki</b>. Najlepiej wodą albo herbatą, małymi łyczkami i jak najczęściej. Zostanie ci mniej miejsca w żołądku na jedzenie<br />
8. <b>Pochylaj się nad jedzeniem</b>. Nie mówię od razu o stałym garbieniu się, tylko o patrzeniu na swoje jedzenie z innej perspektywy- będzie na pewno wyglądało ciekawie, a w dodatku każdy posiłek wyda ci się większy :)<br />
9.<b> Pamiętaj o składnikach odżywczych</b>. Tak samo jak w każdym posiłku nie może zabraknąć witamin, tak samo nie może zabraknąć białka, cukrów i tłuszczy- dokładnie w tej kolejności. Wszystkie składniki są ważne w naszym organizmie i dla naszego bezpieczeństwa nie należy żadnego z nich usuwać! Jeśli jednak mogłabym zasugerować zwiększenie jakiegoś składnika, to poleciłabym błonnik- który spowalnia procesy wchłaniania i daje poczucie sytości. <a href="http://poradnikzdrowia.net/tabela-zawartosci-blonnika/">Tabela zawartości błonnika</a><br />
10. <b>Baw się jedzeniem</b>! Przyrządzaj to, co lubisz w taki sposób, w jaki lubisz; wróć do czasów kiedy mama zakazywała ci zabawy jedzeniem i zapomnij o tych zakazach- teraz to ty decydujesz w jaki sposób masz jeść i jeśli chcesz robić to bawiąc się, to czemu nie? Każdy dorosły człowiek się bawi, co więc w tym złego że ty pobawisz się jedzeniem? Pamiętaj, jedzenie to przyjemność, a to, że stosujesz się przy nim do kilku dodatkowych zasad, nie może tego zmienić! :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.mamazone.pl/media/11685/niejadek.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="http://www.mamazone.pl/media/11685/niejadek.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
No i to by było na tyle :) Mnie te zasady wystarczyły, żeby ograniczyć masowe jedzenie rzeczy, które i tak mnie nie syciły. Jeśli do tej pory nie stosowałaś/stosowałeś się do tych metod, a chcesz ich spróbować, to sugeruję pierwszy posiłek naszykować o 1/4 lub o połowę mniejszy niż zazwyczaj- na pewno<i> i tak</i> się nim nasycicie :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.kobieta.pl/uploads/pics/kolorowe-jedzenie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="234" src="http://www.kobieta.pl/uploads/pics/kolorowe-jedzenie.jpg" width="320" /></a></div>
<br />ZmotyowAniahttp://www.blogger.com/profile/02543409176395413211noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-7655921092886472122.post-62754210057721407682012-09-25T16:22:00.000+02:002012-09-25T16:22:55.651+02:00Dziecięcy optymizm<i>Uwaga! Jeśli jesteś osobą szczególnie wrażliwą na marudzenie, przewiń tekst kilka linijek w dół. Za utrudnienia przepraszamy</i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnJ6eQL1eIBYW01aysKqdcDVwv7qFYpiBE8E31owO4reWoQ_YbPqbKsSTkn97nknmLU66f7BPBD2AsVg4PLJzY0oZbeoPJwosI4xj2M0ABjwb8n4TzGt9BtHJeEpyQgvb80Ja8h5ytTYE/s1600/9337-9cc6d1d2674829297577c33b6706f9b1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnJ6eQL1eIBYW01aysKqdcDVwv7qFYpiBE8E31owO4reWoQ_YbPqbKsSTkn97nknmLU66f7BPBD2AsVg4PLJzY0oZbeoPJwosI4xj2M0ABjwb8n4TzGt9BtHJeEpyQgvb80Ja8h5ytTYE/s1600/9337-9cc6d1d2674829297577c33b6706f9b1.jpg" /></a></div>
Witam uprzejmie ! Jak wiadomo w życiu różnie bywa- raz lepiej, a raz gorzej... Na nieszczęście dla mnie, ostatnio było <span style="font-size: large;"><b>nieco</b></span><span style="background-color: #666666;"> </span><i style="background-color: #666666;"><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">gorzej</span></i><span style="background-color: #666666;"> </span>:/ <br />
Tak więc swoimi kościstymi szponami sięgnęły mnie problemy rodzinne, sercowe, a co najgorsze<u>-pieniężne</u>. Chciałabym zaznaczyć od razu że nie jestem aż taką materialistką, ale złośliwe kłopociska rozwinęły się do stopnia, że <u>moje studiowanie stanęło pod znakiem zapytania</u>. <br />
Co zrobię? Nie mam pojęcia, moja praca dorywcza nie starczy mi nawet na moje niespodziewanie <strike>okrutnie podwyższone</strike> leciutko podwyższone czesne. Jako że pochodzę z rodziny rolniczej (tak, tak... ) o stypendium socjalnym mogę tylko pomarzyć... Rodzice sugerują mi<span style="color: purple; font-size: x-large;"> kredyt</span> - ale czy warto obarczać się na świeże, dorosłe życie takim obciążeniem? I to w dodatku przy takim niepewnym zawodzie, jaki mi się szykuje?<br />
W każdym razie- dość marudzenia! :)<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyFi5kowyXZecIDnjqx0qNZrg2lX-w9Z4Y9V2nRBpyOrCbaqhnK5RyT-NFQZNcHdIzv0U8yTYoQVw9c9xoZNQXfispV_GwU1mn9mWI6YjKNtEjNrfNgMIM3VLS3yyfVdY6DF_MMaGTOXw/s1600/Kiedy+%C5%9Bmieje+si%C4%99+dziecko.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyFi5kowyXZecIDnjqx0qNZrg2lX-w9Z4Y9V2nRBpyOrCbaqhnK5RyT-NFQZNcHdIzv0U8yTYoQVw9c9xoZNQXfispV_GwU1mn9mWI6YjKNtEjNrfNgMIM3VLS3yyfVdY6DF_MMaGTOXw/s320/Kiedy+%C5%9Bmieje+si%C4%99+dziecko.png" width="222" /></a>Byłam dzisiaj u mojej ślicznej, wesołej chrześnicy (2 latka) i dopiero po wyjściu na ulicę uświadomiłam sobie jak bardzo moje wszystkie problemy gasną przy jej uśmiechu. Czy to nie cudowne? Człowiek martwi się tyloma sprawami, waha się i męczy- i wtedy pojawia się DZIECKO. Małe słoneczko, które momentalnie zaczyna władać naszym światem! Lekarze zamiast leków powinni wypisywać na receptach "zabawa z dzieckiem- 3 x dziennie", zwłaszcza że coś takiego jak uśmiech dziecka można stosować bez ograniczeń (no i bez recepty !) ;) <Tak wtrącając: Żółty plakacik (tak jak i inne) można było zamówić na stronie roku Janusza Korczaka- mój olbrzymi plakat już wisi nad biurkiem :) ><br />
Tak więc spotkanie z takim cudownym małym człowiekiem pomogło mi uzmysłowić sobie, że nawet jeśli spadnę na samo dno to tym lepiej- najłatwiej jest przecież odbić się od dna, racja?<br />
Zamierzam nadal dawać z siebie wszystko! Przyjmę wszelkie porażki, ale nie ukrywam że czekam też na sukcesy :)<br />
Jak tam wasze nastawienie do życia? Przepraszam za nieopisanie "domowego SPA", ale niestety się ono nie odbyło... za to obiecuję, że jeśli jeszcze trafi mi się taka okazja, to zaraz ją tu łądnie opiszę na blogu :) Życzę wam dużo, dużo, szczerego radosnego uśmiechu :*<br />
<br />ZmotyowAniahttp://www.blogger.com/profile/02543409176395413211noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7655921092886472122.post-69311125122718189642012-09-11T15:15:00.001+02:002012-09-11T15:15:40.951+02:00Korzystanie z okazji<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAbX6u9VDdw7FAbjGujpr-dPkVjVXF_H1U5uysu8ITWSELrOu9Yuq30ScPObgXnAc64xh-r2EA3jn70Aq6-vs3mLzyVNR8bLmHPxAbbhtTyjADDS9brkww4H6FvfLML8dsYDc6VkLB39Q/s1600/uzywaj-swiata.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="210" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAbX6u9VDdw7FAbjGujpr-dPkVjVXF_H1U5uysu8ITWSELrOu9Yuq30ScPObgXnAc64xh-r2EA3jn70Aq6-vs3mLzyVNR8bLmHPxAbbhtTyjADDS9brkww4H6FvfLML8dsYDc6VkLB39Q/s320/uzywaj-swiata.jpg" width="320" /></a></div>
Witam serdecznie! Przed wami nieco "pamiętnikowy wpis", ale muszę się koniecznie pochwalić co dobrego mnie ostatnio w życiu spotkało :) Mam nadzieję, że Was nie zanudzę ;)<br />
Nie wiem jak u Was, ale u mnie najfajniejsze wydarzenia zdarzają się wtedy gdy się ich nie planuje- żyjemy sobie spokojnie i nagle <span style="color: yellow;">buch!</span>- trafia nam się okazja nie do odrzucenia! Udało mi się ostatnio "złapać" kilka takich okazji, a oto one :<br />
*Organizacja zabaw dla dzieci na dożynkach- to było dla mnie cudowne doświadczenie! Dużo się napracowałam ale zdobyłam dość dużo wiedzy praktycznej, czyli to o czym marzy każdy przyszły pedagog ;)<br />
*Zarejestrowałam się na portalu-> <a href="http://www.eurokobieta.pl/">euroKobieta</a> , dzięki któremu biorę udział w bezpłatnym szkoleniu informatycznym- nie dość, że poszerzam swoją wiedzę za darmo, to jeszcze po zdaniu kursu otrzymam certyfikat EITCA Kluczowe Kompetencje<br />
*Dostałam pracę! :D Niestety tylko na 2 tygodnie bez weekendów, za niezawysoką stawkę i na "najniższym" szczebelku (będę sprzątaczką), ale lepsze to niż siedzenie w domu<br />
*Jutro organizuję w z koleżankami domowe SPA- to tak w ramach moich planów urodowych ;)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkisFI9agXdoBXyrIO-8uMmPiGYmBVPJiWq6yWYF6wkvh-0Xr3o44g6AdgjrMLJI7beqKgHKzwagy_9ybY4nnvE5S60ZhEXEPesnyhTcJjvTic3pCBC2ub3MX3espyg2SvOcupsULG1qU/s1600/motivational-124h.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="256" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkisFI9agXdoBXyrIO-8uMmPiGYmBVPJiWq6yWYF6wkvh-0Xr3o44g6AdgjrMLJI7beqKgHKzwagy_9ybY4nnvE5S60ZhEXEPesnyhTcJjvTic3pCBC2ub3MX3espyg2SvOcupsULG1qU/s320/motivational-124h.jpg" width="320" /></a></div>
To by było na tyle- niby nie wiele, ale staram się korzystać ze wszystkiego co los <i ludzie> mi podeślą ^_^ Nie mogę się już doczekać nowych okazji w moim życiu! Mam nadzieję że Was też spotykają same pozytywne rzeczy <br />
<br />ZmotyowAniahttp://www.blogger.com/profile/02543409176395413211noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7655921092886472122.post-39238076984921331262012-09-06T14:13:00.000+02:002012-09-06T14:13:59.482+02:00Lista celów i planów<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHnYDKSdz6niJc04dsFe9BiAfLZ9GItSy8FNo-JrWYVaKXU980qU-hEqjKDXxe_EQAv0hQGhB_ZiSWp7mRerpsYyHUMT1ojKBfgjKVjgQ9pi7v_3XOrSdMlZBYMQbQkoOH_Zaz1FgWzQw/s1600/dojsc-do-siebie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="250" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHnYDKSdz6niJc04dsFe9BiAfLZ9GItSy8FNo-JrWYVaKXU980qU-hEqjKDXxe_EQAv0hQGhB_ZiSWp7mRerpsYyHUMT1ojKBfgjKVjgQ9pi7v_3XOrSdMlZBYMQbQkoOH_Zaz1FgWzQw/s320/dojsc-do-siebie.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
Przed samą notką chciałabym serdecznie podziękować Wam za te cudowne komentarze które od Was otrzymałam!<span style="font-size: x-large;"> Ogromne dzięki</span>!!!
Niesamowicie potraficie zmotywować do działania, nie wspominając już o
tym, ze było mi bardzo, bardzo miło, że ktoś się tu mną zainteresował.
Jeszcze raz dziękuję:* </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
A
oto moja obiecana lista planów i celów ( robiona z 15 razy bo komputer
mi się zawieszał- także może brakować paru mniejszych rzeczy :) )</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-7g6fw1RLPnI/UEiDX7OihhI/AAAAAAAAABQ/-SmAtDmjYwM/s1600/Plany+Ani+Wrzesie%25C5%25842.bmp" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="102" src="http://3.bp.blogspot.com/-7g6fw1RLPnI/UEiDX7OihhI/AAAAAAAAABQ/-SmAtDmjYwM/s320/Plany+Ani+Wrzesie%25C5%25842.bmp" width="320" /></a></div>
<w większym rozmiarze dostępna tutaj: <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixn98z0Y6HqJrNk2B8uJR-ds8fFa-IHODQb5B0Duyvumc_9wyj7BAqFtZjs0QKl7-Yj4YlEZzfMXnTqMx2WQdg8Cz_INw_CugEEKbgqmwhU_YYw7rHgNrel7-YoAuQ4O5ZU__B7rR41hA/s912/Plany%2520Ani%2520Wrzesie%25C5%25842.jpg">Klik</a> > <br />
Przy okazji pojawia się tutaj moje największe marzenia ale i zarazem cel, do którego dążę: <u>bycie Panią Pedagog nr 1 </u>! Brzmi to banalnie, ale myślę, że to najlepszy sposób, żeby pomóc nie tylko ludziom, ale też całemu światu. Jeśli odpowiednio zadbamy o kolejne pokolenia, to możemy być spokojniejsi o przyszłość naszej planety :) Nie mogę pominąć również tego, że dzieciaczki są dla mnie niewyczerpanym źródłem inspiracji i radości! Co do konkretniejszych planów związanych z tym marzeniem, to:<br />
* zamierzam otworzyć własne przedszkole<br />
* w swojej pracy będę inspirowała się twórczością takich pedagogów jak <b>Janusz Korczak</b> (przypominam, że rok 2012 jest dedykowany właśnie jemu <a href="http://2012korczak.pl/">Klik!</a> ) oraz <b>Maria Montessori</b><br />
* wypracuję własny system pracy z dziećmi- na bazie powyższych pedagogów, ale z nowymi koncepcjami i pomysłami<br />
* sprawię, ze moje dzieciaczki będą szczęśliwe, pewne siebie i dowartościowane !<br />
<br />
To by było na tyle :) Za błędy przepraszam no i dziękuję za to że jesteście ! ^_^<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifvHQsRCcJKV_gA4S5WalvCibAwlLufogIByY6yWaQButBrpp21D9qUO9TH3cNL4vkarzQXdEulFagDbg3cTJiJ7RTr7ID50fBb5HjwEqI6RNhxHl2D7jDAjPnqopKhwFzfb7Di3PRBQE/s1600/301204_482717201739262_249683142_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifvHQsRCcJKV_gA4S5WalvCibAwlLufogIByY6yWaQButBrpp21D9qUO9TH3cNL4vkarzQXdEulFagDbg3cTJiJ7RTr7ID50fBb5HjwEqI6RNhxHl2D7jDAjPnqopKhwFzfb7Di3PRBQE/s320/301204_482717201739262_249683142_n.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
ZmotyowAniahttp://www.blogger.com/profile/02543409176395413211noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7655921092886472122.post-42722378698824911572012-09-03T13:42:00.002+02:002012-09-03T13:44:14.200+02:00Mało planów- mała motywacja?<a href="http://magia-swiat.web21.pl/wp-content/uploads/2008/08/14.gif" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpluQ2k6lf0c2tQeD3TsBqoGJXlL8nde65hMRkciRybrFECiJA_TZAnpc9FMX4vC5-mdcRYp4UnKYchXz-UfKphTpXaDdeK0RO1pdE-HWjPcySY79OUMx0wMbWibo_EOpp4tLgm3STT78/s1600/tumblr_lo3mt0sdJ81qm13svo1_500.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpluQ2k6lf0c2tQeD3TsBqoGJXlL8nde65hMRkciRybrFECiJA_TZAnpc9FMX4vC5-mdcRYp4UnKYchXz-UfKphTpXaDdeK0RO1pdE-HWjPcySY79OUMx0wMbWibo_EOpp4tLgm3STT78/s320/tumblr_lo3mt0sdJ81qm13svo1_500.jpg" width="239" /></a>Witam! Jakiś czas temu dowiedziałam się skądś że nie warto brać na swoje barki więcej niż dwa cele- co jednak robić z całą masą ciekawych pomysłów, które krążą mi po głowie, ale "duszę je" żeby zrealizować swoje "główne cele"? Czy tylko ja po takim czymś gotuję się <a href="http://magia-swiat.web21.pl/wp-content/uploads/2008/08/14.gif" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://magia-swiat.web21.pl/wp-content/uploads/2008/08/14.gif" /></a>wewnętrznie i na jakiś czas mam "focha" na swoje własne marzenia?<br />
Czy to nie jest po prostu zbyt GŁUPIE? Nie znam się do końca na naukowym podejściu do motywacji- coś czytałam, coś usłyszałam, ale tak naprawdę to... Uf....<br />
Wczoraj wieczorem, rozgoryczona tym, ze mam tak niesamowicie planów, które mi NIE WYSZŁY zaplanowałam sobie na dziś jedynie dwie aktywności: długo spać i być grzeczną. Ah, ta ambicja...<br />
<span style="color: red;">Na szczęście</span> zauważyłam że mi to <u>przeszkadza</u>- nie potrafię żyć, z celami widocznymi gdzieś daleeeeko, na "górze lodowej", bez chęci sięgnięcia po nie! Zwłaszcza, jeśli sama wspinaczka ma być nie tylko męcząca- ma mi ona sprawiać<b> przyjemność</b> !<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlk7IKrEt8xd5wGQzLplCeLGJtqAe3BLhizAHdW9jEgnVvpiaYpFD1aJ4zaQL5sGaaiMifAPjZUkGIdYlp0AXgEfh3J84uwRu1OOye3zj5WgqOkdBtRB58MrNixUByBXses689E21c6tI/s1600/statek.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="253" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlk7IKrEt8xd5wGQzLplCeLGJtqAe3BLhizAHdW9jEgnVvpiaYpFD1aJ4zaQL5sGaaiMifAPjZUkGIdYlp0AXgEfh3J84uwRu1OOye3zj5WgqOkdBtRB58MrNixUByBXses689E21c6tI/s320/statek.png" width="320" /></a></div>
Tak więc po długiej "walce z sobą" ( "to będzie głupie/ i tak nie umiesz dobrze pisać/ a może jutro?") stwierdziłam, że najlepiej zacząć od wpisu na blogu! Przecież nie zostawię go tak samego :) 3majcie kciuki za mnie a ja lecę robić świeżą, nowszą listę moich planów z różnych dziedzin- kiedy będę już zmęczona realizacją jednego celu- po prostu zacznę realizować te mniejsze- mam nadzieję że dzięki temu pozbędę się tego strasznego<i> poczucia winy</i>... <br />
Oczekujcie mojego wpisu! Już wkrótce pokażę tutaj swój nowy plan działania! ^_^ <br />
<br />ZmotyowAniahttp://www.blogger.com/profile/02543409176395413211noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7655921092886472122.post-87011590545919270672012-08-30T22:41:00.000+02:002012-08-30T23:06:20.783+02:00Kiedy, jak nie dziś? -Czyli wpis niedoskonały<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix5zTDiHQUSkOV-mYqSUmketwdCjlmRNPjvxioGHLmK55gLQzfB_0l1AOvvp5YppHvi8YULWLJl0qAOeg4ZcbMsUKgY4fgLO1OZDyD4ZGktSXBfEJ3_PPT_HBL44qsKCgsM10UhOwlO4I/s1600/zacznij-mowic.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="218" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix5zTDiHQUSkOV-mYqSUmketwdCjlmRNPjvxioGHLmK55gLQzfB_0l1AOvvp5YppHvi8YULWLJl0qAOeg4ZcbMsUKgY4fgLO1OZDyD4ZGktSXBfEJ3_PPT_HBL44qsKCgsM10UhOwlO4I/s320/zacznij-mowic.jpg" width="320" /></a></div>
Od dłuższego czasu myślałam o założeniu bloga związanego z moimi pasjami, marzeniami i motywacjami i właśnie miałam przełożyć to na później, gdy uświadomiłam sobie że...<b> <span style="color: lime;">kiedy, jeśli nie dziś</span></b>?<br />
Tak to właśnie w życiu(przynajmniej u mnie) jest- najpierw<u> planujemy</u>, <span style="background-color: #ffd966;">marzymy</span>, a potem <b>. . . . . . .</b><br />
<b> . . . . .</b><br />
<b> . . . . . . . </b><br />
<span style="color: yellow;"> </span><i style="color: orange;"><span style="color: red; font-size: x-large;"><span style="font-family: Verdana,sans-serif;">BACH!</span></span></i><br />
dopada nas <span style="font-size: x-large;">WIELKA</span> <span style="background-color: #fff2cc;">prokrastynacja</span>.... <img border="0" height="208" src="http://vader.joemonster.org/upload/qzx/6843013847baf08833_6a67.gif" width="320" /><br />
Co śmieszne, najczęściej to nie lenistwo mnie hamuje tylko strach- że to co robię, nie wyjdzie, idealnie, perfekcyjnie i tak jak tego chcę... Ale czy wszystko zawsze musi wychodzić mi idealnie? Na pewno tak nie będzie, dlatego, jeśli zechcecie odwiedzić mojego bloga to proszę-<span style="color: black;"> </span><b style="color: purple;"><span style="background-color: white; color: purple;">marudźcie, narzekajcie i poprawiajcie mnie</span></b><span style="color: purple;"><span style="color: black;"> ile możecie</span></span>, to na pewno przyczyni się do poprawy jakości bloga! Proszę, wspierajcie mnie i 3majcie za mnie kciuki!<br />
<img height="57" id="il_fi" src="http://www.mojserwer.join.pl/gify/uklon.gif" style="padding-bottom: 8px; padding-right: 30px; padding-top: 8px;" width="32" />Tak dla zwyczaju przedstawię się jeszcze: nazywam się Ania (jak nietrudno się domyślić ;) ) i mam pewne wielkie, wspaniałe marzenie! Ale na razie ciiiiiii..... Opowiem o nim następnym razem ^_^<br />
<br />ZmotyowAniahttp://www.blogger.com/profile/02543409176395413211noreply@blogger.com1