środa, 7 listopada 2012

Tajemniczy wpis-niespodzianka :)

Dziekanat, sprzątanie, angielski, usuwanie wirusów... o czymś zapomniałam? A tak, blog! Szybko, szybko, tylko gdzie jest komputer?!
No może nie do końca tak to wyglądało, ale fakt faktem bloga zostawiłam sobie "na deser". Moje ogromne przeprosiny za rzadkie wpisy! Myślę o moich zmotywowanych czytelnikach cały czas :)
Tak więc co nowego u mnie? Same głupotki: kończę kurs eurokobiety, uczę się gotować, poszerzam swoją wiedzę ogólno-pedagogiczną, angielski, znów pisze w notatniku na pomysły, pisze piosenki.... Zwykle nazywałabym te zajęcia ważnymi, więc dlaczego tym razem nie?
Uwaga! Trzymajcie się mocno! Nie pospadajcie z krzeseł! :)
Tamtarataaam... <werble>
.
.
.
.
.
.
.
.
.
MAM ŚWIETNY POMYSŁ!

HA! :D Brzmi śmiesznie?
Ale to nie jest taki sobie pomysł, taki w stylu tych "pójdę nad rzeczkę wykąpać nóżki", nie nie. Ten pomył jest INNY. Genialny. WYJĄTKOWY. Same och i ach- pod warunkiem że zanim zacznę go realizować w internecie nie padnę w domu z przemęczenia- ale poza tym to super. Naprawdę. Wiem że powinnam już się przestać cieszyć, ale to właśnie próbuję zrobić przez ostatni tydzień. Już miałam Go porzucić, ale skoro tkwi w mojej głowie(mały uparciuch) to ja się z nim rozprawię po swojemu- czyli go zrealizuję. A niech ma, wywalczył sobie ! :)
Pomysł jest decydowanie niedopracowany- potrzebuję jeszcze tylko kogoś z "otwartą głową" (to już chyba mam załatwione :) ) i trochę wiedzy o zakładaniu stron internetowych..
Właśnie. Stron nie blogów :/
Tu kieruję do Was małą prośbę- wiecie może jak to jest z tymi darmowymi serwerami? Ile wytrzymają? Czy można zmienić serwer nie zmieniając adresu internetowego?
Z góry dzięki za odpowiedzi i proszę 3majcie za mnie kciuki! Jeśli wypali, dowiecie się o tym pierwsi! :)
Powyżej moja personifikacja Pomysłu ^ :)

3 komentarze:

  1. Twoja presonalizacja pomysłu wydaje sie byc ...zakrecona ;D :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam pojęcia co to może być, ale trzymam mocno kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja się domyślam co masz za pomysł :D
    Ale już nie potrafię się doczekać by przekonać się czy dobrze myślałam :D

    OdpowiedzUsuń